Tak, to już dwa lata od śmierci naszego kochanego Ojca, Księdza Edwarda Gorczatego. Modlimy się w Jego intencji w naszej kaplicy w Bukanga w obecności kilku Kapłanów, Przyjaciół Księdza. Jest też kilkoro ludzi świeckich, którzy doświadczyli od Księdza wiele dobra. Po Mszy św. udajemy się na cmentarz, by przy Jego grobie kontynuować naszą modlitwę. W naszych wspomnieniach Ksiądz jest wciąż żywy. Myślami wracamy do tych chwil, gdy był z nami, gdy z nami rozmawiał, śmiał się, radził, uczył. Księże Edwardzie, nasz Ojcze, wspieraj nas i nadal opiekuj się nami.